pokoje dziecięce rozmyślania i inspiracje....
tak więc, tkwimy trochę w zawieszeniu, bo póki posadzki schną niewiele można na budowie działać. Jedynie murek się muruje.
Więc zaczynamy z wolna przemyśliwać zagadnienia aranżacyjne&desaign ;) Na pierwszy rzut poszły pokoje dzieci. One pewnie najchętniej widziałyby coś a'la małpi gaj z linami, trampolinami i innymi atrakcjami dla gibbonów. Niestety planujemy bardziej konwencjonalny wystrój!
Pokój sąsiadujący z naszą sypialnią przewidziany został na pokój Zosi:) Zosia, niewdzięczne stworzenie, oczywiście grymasi i nie jest zachwycona swoim pokojem, bo nie ma balkonu, a mama ma i to jest "nie fair". Myślę jednak, że uda mi się jakoś uatrakcyjnić ten pokoik, dla panny "mam muchy w nosie". Od września Zosia idzie do szkoły więc będzie to pokuj uczennicy:):) Będzie trzeba więc szukać kompromisu, między nauką, a zabawą. Zosia lubuje się w "dziewuchowych" kolorach i zabawach. Tak więc kwiatki, serduszka, fiolet, róż, baletnice.
Najmłodszemu członkowi naszej rodziny przypadł pokój nad garażem. Mam już pomysł na umeblowanie tego pomieszczenia, ale zastanawiamy się jeszcze nad jego motywem przewodnim. Może morze, albo autka, albo wieś..... a może samoloty? hmmm Najważniejsze, żeby pokój Miłoszka był, kolorowy, wesoły i przytulny;)
A oto kilka pomysłów:
To fajnie wygląda, ale chyba trochę przesadzone:
w pokoju Zosi widzę białe mebelki: tu podoba mi się biurko:
a tu podoba mi się , jak komponują się kolory:
motyw ozdobny, tylko w małej dawce:
motywy do pokoju Miłoszka; samoloty:
Albo auta na sygnale:
Albo stateczki
Albo może cyrk?:
Komentarze