31.05.10
nic się nie dzieje 
tylko znów leje!
. ehhh.. ale ponoć za tydzień ma być już 30 stopni!!?
To może nie jest moja ulubiona temperatura, ale przynajmniej ziemia by wyschła i można by wreszcie wyrównać teren wokół domu. No i tynki i posadzki może wreszcie wyschną, bo ciągle kiepsko to wygląda.
Na czwartek umówiliśmy się z panem od łazienek, tzn. ma przyjechać i pomierzyć a potem przedstawić propozycję aranżacji.
No a my jeździmy, oglądamy, szukamy różnych materiałów wykończeniowych. To naprawdę ciężka robota. Doszliśmy do wniosku, że podłogi będziemy dobierać do schodów, bo te są już zamówione.
za tydzień położymy kafelki w pomieszczeniu za garażem i może w piwnicy i garażu.
A narazie oglądamy z dzieciakami różne pomysły na ich pokoje w Internecie, bo jesteśmy trochę podziębieni i siedzimy w domu!!
A tak to wygląda:
Cud po prostu!!!!
. Reszta domu będzie stać ugorem i schnąć. 
