nowy fachowiec, kolejny etap
jak pisałam wcześniej dziś wszedł pan od płytek. W weekend kupiliśmy kilka paczek w castoramie, ale dziś już poszły, więc żeby jutro był materiał, mój małżonek właśnie wybył po kolejną partię płytek.
Murarz na jakiś czas porzucił prace nad ogrodzeniem, na rzecz poprawiania, zmniejszania otworów drzwiowych.
Pisałam wcześniej, że dostaliśmy wycenę na 6 tys. za drzwi wewnętrzne, ale potem poprosiliśmy o wycenę innego przedstawiciela i on zamknął się w 4 tys., co prawda bez montażu ale na 22 % vat., ta wcześniejsza wycena była prz 7 %. Poprosiliśmy tą drugą firmę o wycenę drzwi zewnętrznych z cala, model już wklejałam nie raz:) Zobaczymy ile zaśpiewają i czy uda się dopasować kolor do naszej stolarki okiennej.
hmm, to chyba wszystko z nowości na dziś. Podczas dzisiejszej wizyty na naszej posesji podziwiałam przyległe do naszej działki tereny zielone, po tych deszczach wszystko wystrzeliło w górę i za granicami naszej działki rośnie istny gąszcz!
jeszcze takie malutkie zdjątko z innej perspektywy, Asia na tle błękitnego nieba i obłoczków:
Komentarze