wpisy na blogu

tu część mebli pojawiła się juz jakieś dwa tygodnie temu, ale dopiero w miniony wtorek wszystko, (no większość nie można być zachłannym) zostało poskładane i poprzykręcane. Młoda ma full wypas, dostał jej się największy pokój, meble całkiem nowe i to w ilościach pokaźnych i jeszcze nosem kręci, że nie ma balkonu!! Niewdzięcznica mała;)  A pokoik prezentuje się tak:

na tym mebelku pod oknem dorobimy poduchy i będzie siedzisko, natomiast obok szafy, nad szufladami mają być dwie półki, ale jakoś nie udało się ich zamonotwać naszym fachowcom;/  Ale damy radę, miejsca na prawdę dużżżżoooo, ale znając zdolności Małej do chomikowania to kwestia miesięcy, może nawet tygodni;)