kto się stęsknił:)?
wybaczcie tą niezapowiedzianą przerwę, która wyniknęła z przyczyn technicznych.
A przechodząc do rzeczy bez owijania w bawełnę;
- łazienka baaaaardzo powoli do przodu, ciągle brak nam wanny, bo hydraulik ciągle nie może do nas dotrzeć:( Ale mozaika jest juz cała:
- wszystkie pomieszczenia zostały już raz pomalowane, nie wiem tylko na ile zdjęcia oddają prawdziwe kolory;/:
-moja pomarańczowa ściana w kuchni:
-a to salon, w odcieniach szarości, kominek jest ciemniejszy od pozostałych ścian:
- to pokój naszej córki, cały fjoletowy:
-a to pokój syna, niebieski:
- wnęka pod schodami została zabudowana re gipsem.
Udało nam się też uzyskać wreszcie pozwolenie na budowę wodociągu do naszej posesji! Więc teraz nic nie stoi na przeszkodzie i możemy śmiało myśleć o przeprowadzce na jesień;) Gdyby nie te durne procedury pewnie już byśmy mieszkali w swojej Asi, ale nie będę się tym teraz stresować. Najważniejsze, że teraz już nic nie będzie nas hamować i nie musimy obawiać się, że wykończymy dom pod klucz i nie będzie w nim wody!!
Komentarze